Subiektywny ranking – „za granicą”
06.01.2015 r.
Poniżej macie okazję zapoznać się z bardzo subiektywnym rankingiem naszych wojaży. Punktowałem ja i Ola (moja żona) – pierwsza nota Ola, druga Łukasz. Ranking jest o tyle ciekawy, iż wystawione stopnie wskazują na odczucia moje, jako osoby niepełnosprawnej i Oli, osoby sprawnej bardzo :-).
Punkty przyznawaliśmy w skali szkolnej tj.1-6, gdzie:
1-źle, 2-słabo, 3-średnio, 4-dobrze, 5-b.dobrze, 6-rewelacyjnie!
By dobrze odczytać nasze notowania i co za tym idzie, nasze intencje, należy mieć na uwadze kilka ważnych kwestii. Po pierwsze, ocena pogody dotyczy konkretnego terminu, w którym przebywaliśmy w danym miejscu (w tabeli pod nazwą miasta wskazany jest miesiąc pobytu) i jej wpływu na nasze samopoczucie (np. dla mnie, w Egipcie, za gorąco na notę 6).
Po drugie, ocena atrakcji zależała od naszych oczekiwań w stosunku do celu wyjazdu. Raz, jak w przypadku Egiptu, ocenialiśmy głównie walory wypoczynkowe, kiedy indziej (Berlin) wartości obiektów do zwiedzania. W tym miejscu warto mieć także na uwadze, że prawie nigdy nie uda się zobaczyć wszystkiego i wybór atrakcji, siłą rzeczy, jest zawsze mocno zindywidualizowany (patrz np. wycieczka na stadion piłkarski w Mediolanie).
To samo kryterium zostało zastosowane do rubryki „Przystosowanie”, choć oczywiście Ola zapewne widzi te kwestie trochę inaczej niż ja:-).
Gorąco zachęcam do lektury i podzielenia się własnymi ocenami!
| Miejsce w rankingu | Miasto i termin | Przystosowanie | Atrakcje | Pogoda | Ogl. wrażenie | Śr. |
| 1 | Disneyland w maju | 6 6 | 6 6 | 4 4 | 6 6 | 5,5 |
| 2 | Mediolan w październiku | 6 5 | 5 5 | 6 6 | 5 5 | 5,38 |
| 3 | Rzym w czerwcu | 3 4 | 5 6 | 6 6 | 5 5 | 5 |
| 3 | Berlin w maju | 6 6 | 5 5 | 4 4 | 5 5 | 5 |
| 5 | Szarm el Szejk w sierpniu | 4 4 | 4 4 | 6 5 | 5 5 | 4,63 |
| 6 | Amsterdam w maju | 5 5 | 3 4 | 5 4 | 4 4 | 4,25 |
| 7 | Eindhoven w maju | 5 5 | 3 3 | 5 4 | 4 4 | 4,13 |
Mała uwaga – w klasyfikacji uwzględniliśmy jedynie wycieczki zagraniczne, opisane do końca 2014 roku.
∗∗∗
Komentarze
Lukas Muzungu w dniu 30 grudnia 2015o16:53
Super pomysł! Wiem już gdzie mogę się zatrzymać w Europie 😉