niePEŁNOSPRAWNY turysta

Wózkiem przez Trójmiasto – Akwarium w Gdyni

20.04.2015 r.

Akwarium w Gdyni, które posiada status ogrodu zoologicznego, zwiedzałem już kilkukrotnie. Wiadomo, stały punkt wycieczki gdy w odwiedziny wpadnie ktoś z rodziny lub znajomi z innego miasta. Na pewno warto tam zajrzeć (choć mój entuzjazm opadł nieco po wizycie w oceanarium w Barcelonie – o tym niedługo 🙂 ),szczególnie że są dni, kiedy osoby niepełnosprawne (renciści),  ale i emeryci oraz dzieci z ośrodków opiekuńczo-wychowawczych, mogą zwiedzić obiekt zupełnie za darmo. Opiekunowie osób niepełnosprawnych, zawsze bezpłatnie. Wszystko dość skrupulatnie opisane jest na stronach internetowych Akwarium.

Cały obiekt dostępny jest dla osób poruszanych się na wózkach inwalidzkich. Na wszystkie trzy, a właściwie cztery poziomy zwiedzania (wliczając parter i ostatnie piętro, na które dowozi oddzielna winda), można spokojnie dojechać wózkiem. Nigdzie nie napotkamy schodków czy progów, utrudniających poruszanie się, a jeżeli już, to obok znajduje się łagodny podjazd. Na obiekcie funkcjonują również przystosowane łazienki.

Samo zwiedzanie zajmuje ok. 2 godzin i dla kogoś, kto nigdy wcześniej nie był w tego typu miejscu, na pewno przyniesie wiele radość. Wodna fauna i flora jest dość różnorodna – od koralowców począwszy, przez meduzy, koniki morskie i ośmiornice, aż po groźne mureny i piranie.

Akwarium, to jak już wspomniałem, „jazda obowiązkowa” dla odwiedzających trójmiasto. Jeszcze nikt, z kim byłem tam pierwszy raz, nie wyszedł niezadowolony. Jednakże, co niestety muszę również zaznaczyć, jeśli ktoś był już w dużych tego typu obiektach np. na zachodzie Europy, nie zostanie powalony na kolana. Choć piszę o tym, by ktoś nie czuł się rozczarowany wizytą, to jednak gorąco zachęcam do odwiedzin. Różnobarwność i wyjątkowość niektórych rybek, rozgwiazd czy ukwiałów zachwyci nawet tych bardziej wybrednych zwiedzających 🙂 .

Dodatkowym plusem gdyńskiego ogrodu zoologicznego, jest jego funkcja edukacyjna tzw. edukacja morska. Zwiedzając, możemy poznać również fakty na temat bogactw i zagrożeń środowiska morskiego. Wiedza ta, nawet w podstawowym zakresie, jest niezbędna abyśmy mieli świadomość zagrożeń „płynących” do wszelkiego rodzaju wód wraz z postępem cywilizacyjnym, a czasami po prostu z ludzkiej głupoty…

Reasumując, warto przejść się po ekspozycjach Akwarium w Gdyni, a wózkersi też śmiało mogą się tam wybrać, bez obaw o przystosowanie budynku czy dostępność wystaw.

∗∗∗